Rozważania niedzielne
Przyjdźcie do Mnie - ndz 7.07.2017
Pan Jezus powtarza nam w Ewangelii te słowa, które tak dobrze znamy i które zawsze nas wzruszają: Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Gdy Jezus przemierzał drogi Galilei, głosząc królestwo Boże i uzdrawiając wielu chorych, litował się nad tłumami, gdyż były znękane i porzucone, jak owce nie mające pasterza. To spojrzenie Jezusa zdaje się obejmować również nasze czasy, nasz świat. Również dziś spoczywa na tak wielu ludziach, nękanych przez trudne warunki życiowe, a także pozbawionych ważnych punktów odniesienia, które pozwalają znaleźć sens i cel życia. Utrudzone, doświadczane nędzą rzesze znajdują się w krajach najuboższych, a także w krajach najbogatszych jest wielu mężczyzn i kobiet niezadowolonych, wręcz chorych na depresję. Spojrzenie Chrystusa spoczywa na tych wszystkich ludziach, na każdym z tych dzieci Ojca, który jest w niebie i powtarza: Przyjdźcie do mnie wszyscy...
Jezus obiecuje wszystkim pokrzepienie, ale stawia warunek: Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serce. Co to za jarzmo, które zamiast ciążyć, przynosi ulgę, a zamiast przygniatać, podnosi na duchu? Jarzmem Chrystusa jest prawo miłości, jest przykazanie, które pozostawił swoim uczniom. Prawdziwym lekarstwem na rany ludzkości, zarówno materialne, jak głód i niesprawiedliwość, jak psychologiczne i moralne, wywołane przez złudny dobrobyt, jest reguła życia, oparta na miłości braterskiej, której źródłem jest miłość Boża.
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.